Wiem wiem, trochę Was ostatnio zaniedbałam, ale nie wiem czemu, mimo iż jest u mnie dawo po sesji, to teraz mam właśnie najmniej czasu na komputer i blogowe sprawy :(
nowy plan daje w kość bo jest niewygodny jak nie wiem, ale zmienić tego nie zmienimy więc zostaje się z tym pogodzić i przetrwać do wakacji!
Być może nie będę dodawała postów codziennie, z resztą moje śniadania są ostatnio mało innowacyjne więc zobaczymy jak to będzie :)
To po pierwsze, a po drugie, nie wiem czemu nie mogę się normalnie zalogować na bloga, nawet nie mogę dodać komentarzy, ani wstawić zdjęć...
Nie wiem czy to przez Windows 8 (bo obczajam nowego laptopa) czy to brak jakiejś wtyczki.... poradźcie ! :*
Chciałam dodać zdj, posty, już się tego uzbierało, ale nie da rady :(
Zakopane jak już pisałam było boskie
z moim jedzeniem tam też było dobrze, dużo ruchu i nie myślenie o niczym, za szybko to się skończyło, aż z tego wszystkiego zaczęłam oglądać szpilki na Giewoncie wieczorami, ale 4 sezon (jeśli któraś z Was się orientuje) już jest totalną klapą jak dla mnie, wszystko jest inne i pokręcone, jak dla mnie mogło się skończyć na happy endzie w ostatnim odc 3 sezonu :P
Zdjęcia obiecuje dodać w domu (na weekendzie) na starym laptopie wszystko gra.. raczej :P
Miłego dnia <3