Śnieżyyyca jak tydzień temu :P i wreszcie mroźno i biało jak na zimę przystało !
A ja nie mogłam wstać, a nie sobotniego spanie do 11 bo nauka czeka, więc na śniadanie kawowa owsianka (na kawie Inka) z truskawkami i migdałami.
Najchętniej bym się zaszyła pod kołderkę i ślęczała w oknie patrząc na śnieg, ale egzaminy się same nie zaliczą.
Wczorajsze zakupy na 2 tury bo w dwie strony miasta, i 3 godziny łażenia od biedronki do tesco i targu dały się we znaki, bo wczoraj usnęłam jak niemowlę :P
Uwielbiam kawową owsiankę <3
OdpowiedzUsuńJa też wczoraj padłam ze zmęczenia, już przed 22 o.O
Po takim śniadaniu nauka musi lepiej wchodzić do głowy ;)
OdpowiedzUsuńOo to widze,ze zakupy Cie wykonczyly. Pyszniutka owsianka :)
OdpowiedzUsuńAle mi narobiłaś ochoty na truskawki. Niestety te które miałam zamrożone skończyły się kilka miesięcy temu.;p
OdpowiedzUsuńowsianka mega ! kocham takie smaki ;d
OdpowiedzUsuńkawowa owsianka, uwielbiam!
OdpowiedzUsuńmocno pobudzające śniadanie! (;
OdpowiedzUsuńU mnie też tylko pada, pada i pada!
OdpowiedzUsuńwszystko, co ma zalążek kawy w sobie jest genialne! :)
OdpowiedzUsuńI u mnie dziś truskawki :) Kawowa owsianka brzmi ciekawie.
OdpowiedzUsuńU mnie też dodatki, w postaci truskawek :D
OdpowiedzUsuńPyszności ;)
ależ pysznie! te truskawki mega!!! u mnie też pieeeknie biało dzis ;))
OdpowiedzUsuńPyszności! Zjadłabym truskawki :)
OdpowiedzUsuńKocham jak pada snieg^^
OdpowiedzUsuńPysznie!
Wpadniesz? :)
Zamiast kawy kakao i dla mnie rówież by była dobra ;p
OdpowiedzUsuń