Pogoda ma zmienne humory ostatnio bo już nie idzie rozszyfrować jaka to pora roku, teraz na przykład pada śnieg!... czyżby to zima? bo na termometrze ok 3 stopnie na plusie.
~CZERWONY~
dziś czerwony.
jaglanko-owsianka na mleku, imbir, cynamon, pieprz, rodzynki i żurawina w środku i truskawki mrożone
potem jeszcze dla mamy kanapka z pomidorem i dodatkami (jak czerwono to czerwono)
miłego dnia *.*
ah truskawki! jak wielką mam ochotę już na te wiosenne, prosto z krzaczka :D
OdpowiedzUsuńTruskawki! Ja chcę już czerwiec :D
OdpowiedzUsuńTęsknię za truskawkami ;)
OdpowiedzUsuńTruskawki <3 Porywam!
OdpowiedzUsuńkolejna wspaniała owsianka :D dosłownie minutę temu padał śnieg, a teraz wyszło słońce i wszystko topnieję. Pogoda zmienną jest :p
OdpowiedzUsuńKolejna, wspaniała dawka zdrowia i kolorów :)
OdpowiedzUsuńHaha twój braciszek ma raczej truskawki z jaglanko-owsianką niż jaglanko-owsiankę z truskawkami, słodko :))
OdpowiedzUsuńTo samo sobie pomyślałam,jak zobaczyłam śniadanko brata ^^
UsuńAle mu zazdroszczę, od rana takie smakołyki, na pewno nie puści Cię z powrotem :D
czerwone pyszności :)
OdpowiedzUsuńZ pieprzem? Musiała mieć ciekawy smak :)
OdpowiedzUsuńKupiłam dziś mrożone truskawki, wreszcie :)
uwielbiam kolor czerwony w potrawie. :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tymi kolorowymi tutułami śniadań :)) Jaglanki z owsianką jescze chyba nie jadłam ;)
OdpowiedzUsuńmmmm dziś czerwono , pysznie i zdrowo , mniam !
OdpowiedzUsuńtakie czerwone śniadanie zdecydowanie mi się podoba!
OdpowiedzUsuńnajchętniej zamieniłabym się teraz z Twoim bratem:D
OdpowiedzUsuńSłodziutkie truskawki <3 moja miłość
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że nigdy nie jadłam kaszy jaglanej i że zaciekawiłaś mnie taką wersją owsianki : D
OdpowiedzUsuńTo wygląda pięknie, ale ja nie przełknę kaszy jaglanej :(
OdpowiedzUsuńU mnie też podobne śniadanka. Prawdziwe truskawki jednak najlepsze.
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam :)
mm z imbirkiem, rozgrzewająca na pewno :-) w sam raz na dzisiejszy poranek
OdpowiedzUsuń