W Zakopanem było cudnie, pogoda zimowa, śniegu po kolana a zaspy po szyję :P widoki cudne i te grillowane oscypki z żurawiną.... <3 mogłabym jeść codziennie
tak przy okazji, dziś są walentynki, nie wiem czy obchodzicie, ja sama mam do tego podejście z dystansem, ale i tak życzę Wam:
HAPPY VALENTINES DAY! <3
walentynkowa najzwyklejsza i najsmaczniejsza owsianka z orzechami, rodzynkami, żurawiną i z malinami, jedzona z braciszkiem :)
Brakowało mi tam w Zakopanem owsiankowych śniadań ...
nasze posiłki opierały się głównie na tym przysmaku <3
resztę zdjęć dodam następnym razem :)
Cudowna owsianka z cudownymi dodatkami ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam oscypki z żurawiną, mogłabym się żywić tylko nimi :D Owsianka świetna, gratulacje za namówienie brata do takiego śniadania, z doświadczenia wiem, że bywa to trudne :P
OdpowiedzUsuńJa chcę do Zakopca!.
OdpowiedzUsuńZakopane<3
OdpowiedzUsuńOscypki z żurawiną są zdecydowanie najpyszniejsze!:)
Byłam tam w ostatnie ferie. Lubię to! :)
OdpowiedzUsuńKocham zakopiańskie oscypki z żurawiną, pychota. Owsianki z żurawiną zresztą też ;)
OdpowiedzUsuńSmakowita owsianka, podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńA oscypka z żurawiną nie jadłam, ale chętnie bym spróbowała :) I wybrała się do Zakopca :D
o mamo.... oscypki!:D kocham!!!!!
OdpowiedzUsuńpozdr i obs :)
cieszę się z twojego udanego pobytu i czekam na zdjecia ;D
OdpowiedzUsuńowsianka oczywiście przepyszna !
Ciesze się ze wyjazd się udał : Mam nadzieję, że jeszcze nie raz tak miło spędzisz czas :)
OdpowiedzUsuńAle fajnie miałaś, kocham Zakopane i oscypki <3
OdpowiedzUsuńo mamuniu, jak ja kocham oscypki! <3
OdpowiedzUsuńcieszę się, że wróciłaś.
oscypy <3 tęsknie za Zakopanem!
OdpowiedzUsuńOch, uwielbiam Zakopane :D Mam z nim wiele miłych wspomnień.
OdpowiedzUsuńFajnie jednak, że wróciłaś :*
Uwielbiam oscypki!
OdpowiedzUsuńNie byłam nigdy w Zakopanem..znaczy byłam, ale nie pamiętam, bo byłam mała..
Pychotka !
błagam, nie rób mi na nie apetytu! :D
OdpowiedzUsuńJeej, ja byłam tylko raz w Zakopanym i to na dwa dni :< Musiało być super<3
OdpowiedzUsuńMAM ZDJĘCIE Z TYM PSIAKIEM! Byłam tam, poznaję ulice! A oscypka z żurawiną chtba brakuje mi najbardziej... :)
OdpowiedzUsuńnawet nie wiem jak bardzo zazdroszczę Ci tego Zakopanego i oscypków z żurawiną! <3
OdpowiedzUsuńoscypek z żurawiną, aaaa <3 uwielbiam!
OdpowiedzUsuńRaz tylko jadłam oscypka i nie posmakował mi więc potem już się do niego nie dotykałam ale przy najbliższej okazji muszę spróbować go na nowo. Cos czuję, że by mi posmakował zwłaszcza w takim wydaniu :)
OdpowiedzUsuńowsianka wygląda pysznie ;d
OdpowiedzUsuńowsianka wspaniała, ale jeszcze bardziej mi się podobają te oscypki! dużo bym teraz za takiego oddała<3
OdpowiedzUsuńAA, ajk ja chciałabym teraz zjeść takiego oscypka!
OdpowiedzUsuń