Ostatnio wracam po zajęciach coraz później... bo sie laba kończy a wykładowacy wracają z chorobowego L4, a ja ściągam kurtkę włączam laptopa i wyciągam czekoladę, jak tak dalej pójdzie to nie będzie zbyt zdrowo z tym zajadaniem - dosłownie pożeraniem- czeko wieczorem... ale to może na pogode?
Miłego! *.-
a Tu moje nowe butyy ^^
Ale u Ciebie świątecznie, mandarynki, czekolada z mikołajem. Śniadanie genialne, ostatnio mam właśnie straszną ochotę na budyń.
OdpowiedzUsuńA ja właśnie ostatnio wcale nie mam ochoty na słodycze, jak zjem coś na słodko np. na śniadanie to później przez kilka dni nie mogę patrzeć na czekoladę, batony itd.
Buty genialnie wyglądają, na pewno ciepłe a to najważniejsze :)
http://myvegetarianparadise.blogspot.com/
oj jak pysznie światecznie u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńpewnie, że to na pogodę, ponoć na zimę trzeba trochę przybrać ;)
piękne buty! można wiedzieć gdzie kupione?:)
OdpowiedzUsuńButki kupiłam na hali targowej w moim mieście, bo wyszło taniej niż w sklepie a wykonanie takie samo i materiał też, jeśli chodzi o sklep to widziałam podobne w Ambrze :)
Usuńkocham budyniową, a widok tej czekolady nastraja świątecznie :)
OdpowiedzUsuńbiorę wszystko bez imbiru :P Nawet buty, bo wyjątkowo mi się spodobały :D
OdpowiedzUsuńKorzenne i świąteczne aromaty, super :) I ładne buty.
OdpowiedzUsuńja też tak zajadam i też mi to najlepiej wychodzi wieczorem...:D
OdpowiedzUsuńmmm jaka cudowna konsystencja<3 i same dobre dodatki!
zimowe buty u mnie mają być przede wszystkim ciepłe, a wygląd to sprawa drugorzędna, ale Twoje bardzo mi się podobają!;)
OdpowiedzUsuńa śniadanko takie czekoladowe ^^
Ładne butki, lubię taperki ;)
OdpowiedzUsuńŚniadanie wspaniałe, uwielbiam takie rozgrzewające, słodkie, puddingowe miseczki.
widzę, że ktoś tu nie może się już doczekać świąt. :D
OdpowiedzUsuńNarobiłas smaku tym budyniem na sam wieczór - a co zaszaleje idę zrobić budyń :)
OdpowiedzUsuńmmm budyniowa z czekoladą <3 uwielbiam!
OdpowiedzUsuńfajne buciki ;)
OdpowiedzUsuńa ta owsianka , jest mega smaczna <3