Ahh ostatni dzień zajęć i weekend, ale za to dziś najdłużej i najciężej, bo angielski i statystyka... !
A śniadanie jak na mglisto-mroźny dzień mam takie:
BRKFST: owsianka cynamonowa na mleku z kleikiem ryżowym, grapefruitem, mandarynką i pancakesami czeko! kawa z kakao :)
A to mój wczorajszy obiadek: kotlety mamine, pieczarki smażone z przyprawami, sałatka (pekinka, fasola, groszek, sos) i herbata owocowa.
pankejki w owsiance, na początku myślałam, że to znów jakieś nowe płatki, których nie zdążyłam zauważyć w sklepie :D Pyszne miałaś to śniadanie, jak ja uwielbiam grapefruity :) Zgadzam się na kolejny dzień 'ponudzenia się" :D Jestem z Pszczyny :)To nawet nie taka duża odległość :)
OdpowiedzUsuńJa też myślałam że to płatki! :D Ciekawy pomysł :)
OdpowiedzUsuńco za pomysł, przejmuję z ciekawości.
OdpowiedzUsuńjakie pyszne śniadanko! :) a jak tam statystyka?:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Cię i zapraszam do mnie :)
statystyka odziwo dobrze, nawet się zgłaszałam i w ogóle to w miarę rozumiem... ale coś w tym musi być skoro mnie się to wydaje łatwe to pewnie robię to źle :)
Usuńw końcu da się zrozumieć :) ja jak miałam statystykę, też na początku ciemno w głowie ale jak przyszło do kolokwium to jakoś dało radę :D
UsuńOwsianka z pancakesami? WOW! Tego jeszcze nie było ;)
OdpowiedzUsuńMyślałam, że to jakieś fajne płatki, a tu pancakes w owsiance! Świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńpancakes w owsiance? podoba mi się ten pomysł! (;
OdpowiedzUsuńpancakes w owsiance :D lubię to :)
OdpowiedzUsuńpancakes w owsiance? genialne:D
OdpowiedzUsuńo, owsianka i placuszki razem, faaaajnie! :D
OdpowiedzUsuń